Drużyna harcerska "Dzikie Koty" postanowiła wspomóc rodziców chorej Karolinki i Jasia w kosztownej rehabilitacji. Przez dwa tygodnie prowadziliśmy sprzedaż samodzielnie zrobionych ciast, a uzyskane pieniądze przekazaliśmy rodzicom chorych dzieci. Zebraliśmy w sumie 760 zł. Karolinka, u której zdiagnozowano guza mózgu centralnego układu nerwowego i wodogłowie, przeszła ciężką operację ratującą jej życie i obecnie wymaga intensywnej rehabilitacji. Jaś cierpi na wiele schorzeń i wymaga ciągłego leczenia u lekarzy specjalistów oraz intensywnej rehabilitacji. Harcerze nie mogli przejść obojętnie obok tak chorych dzieci. W najbliższym czasie przewidujemy też inne akcje.